W styczniu zakochuję się najmocniej. Sama nie wiem czemu, jakoś tak atmosfera okołonoworoczna przyprawia mnie o chęć doznań powodujacych sercowe palpitacje w wyniku zetknięcia z bodźcem.
To już któryś taki styczeń. Tym razem zeswatał nas Trójkowy TOP Wszechczasów.