wtorek, 21 kwietnia 2015

"Drugie" miejsce

Drugie miejsce.
Najgorsze, jakie się może przytrafić.  Nawet czwarte miejsce tak nie boli, kiedy na wyniku bardzo ci zależy.
Co z tego, że jesteś na podium. I tak jest ktoś lepszy od ciebie i ktoś gorszy, kto też na tym podium jest. To jedyna lokata, która nie ma powodu do radości.  Pierwszy cieszy się, że wygrał, trzeci, że jest na podium, że się jeszcze załapał.
Nie trzeba mieć literalnie drugiego miejsca, żeby być na tym drugim miejscu.
Lista laureatów jest czytana od końca, nie słyszysz swojego nazwiska, jest już coraz bliżej pierwszego miejsca, dalej nie słyszysz, że chodzi o Ciebie, druga lokata (Borze Zielony, proszę,  błagam, tylko nie ja, jeszcze nie teraz...)... i wczytują Ciebie. Nosz kurwa mać! Przyklejasz sztuczny uśmiech, choć najchętniej rozpłakałbyś się. Z bezsilności, z żalu, że znowu zabrakło, że znowu nie byłeś wystarczająco dobry, aby ktoś uznał cię za najlepszego. W głowie masz już po chwili całą litanię przekleństw, a gdy  jest już po wszystkich formalnością,  przełykasz gorzkie łzy po kolejnej zmarnowanej w życiu szansie i zawiedzionych nadziejach.  Gratulacje pomieszane z kondolencjami. Jak masz spojrzeć w oczy tym, którzy w ciebie wierzyli? Jak im powiedzieć, że nie wygrałeś, że przegrałeś tak naprawdę,  że drugie? Co teraz?

Teraz jedziesz do domu, że świadomością,  że "znowu w życiu mi nie wyszło", jak to śpiewał Cugowski.
Jeśli jest szansa za rok, to masz w planach zasuwanie  do uśmiechniętej śmierci albo wygranej. Ale najpierw zaszyć się w zacisznym miejscu i przeboleć porażkę w taki sposób, aby nikt nie widział.

Co z tego, że wszyscy są dumni. Znowu nie wyszło.

niedziela, 12 kwietnia 2015

Pingwin bawi się w poetkę, numer nie pytajcie który, i tak nie będę liczyć.

Żywioł



Staram się być jak woda
Obmywając twoje myśli z codzienności
Staram się być jak ogień
Rozpalając w tobie krew
Staram się być jak powietrze
Będąc kiedy mnie potrzebujesz
Staram się być jak ziemia
Abyś mógł o mnie oprzeć zmęczone zmysły


Jestem dla Ciebie
Żywiołami
W jednym człowieku
W paru myślach
Czasem słowach
A czasem w dwojgu nas